Moje Niebiańskie serce jest...#1 Wdzięczne

Jakie jest twoje Niebiańskie serce?
Dzisiaj rozpoczynamy wcześniej zapowiedzianą serię postów o tym, jak "wyciągnąć" z siebie piękno wewnętrzne, które wpływa także na nasze piękno zewnętrzne!

A więc zaczynajmy! :)


Niebiańskie serce jest wdzięczne!

Czasem potrafimy bez końca narzekać, zamartwiać się i przejmować drobiazgami. Nawet częściej niż czasem. Wtedy tracimy z oczu to, co piękne i ważne - świadomość tego, jak wiele łask otrzymaliśmy.

W codziennych wiadomościach znajdujemy o wiele więcej informacji o wypadkach, przestępstwach, wojnach niż o pozytywnych sprawach. Zło jest przytłaczające i dlatego wydaje się, że jest go więcej niż dobra. A to nie jest prawda. 

Pomyślmy o naszej wieczornej modlitwie. Zazwyczaj więcej jest w niej próśb niż podziękowań. Nie ma w tym nic złego, ale pamiętajmy o wdzięczności! Ona czyni nas pięknymi wewnętrznie, bo usuwa zgorzkniałość oraz niezadowolenie.


Wdzięczności może nauczyć "Pollyanna", książka autorstwa Anny Sewell. Można zobaczyć również adaptację filmową. Główna bohaterka utworu "grała w zadowolenie". Potrafiła znaleźć dobro w bardzo złych sytuacjach, np. gdy otrzymała kule do chodzenia, zamiast wymarzonej lalki, cieszyła się, że nie są jej one potrzebne.

Nie mówię, że wdzięczność jest łatwa, ale można nad nią popracować.


Czasem wystarczy powiedzieć: "Dziękuję Ci, Boże, za ten miniony dzień. Dziękuję za wszystkich ludzi, których postawiłeś na mojej drodze. Dziękuję Ci za wszystkie trudności, które mnie spotkały, bo mogłam/em się doskonalić się w stawianiu im czoła. Dziękuję nawet za chwilę, kiedy upadłam/em, ponieważ mogłam/em doświadczyć uczucia, jak Ty stawiasz mnie na nogi."


Bóg daje nam każdego dnia mnóstwo powodów do radości! Trzeba tylko chcieć to zauważyć!

A ty? Za co dzisiaj podziękujesz Niebiańskiemu Tacie?



Komentarze

Popularne posty