Wszyscy jesteśmy Kościołem

Nie mogłabym milczeć. Coś mnie dzisiaj zabolało i męczyłaby mnie ta sprawa, gdybym nie podjęła się tego tematu. Dlatego opowiem wam dzisiaj o tym, co mnie rani, a co mi daje nadzieję.




Czym dla was jest Kościół? Wielu z nas ma błędne skojarzenia. Nie jest to papież, nie są to biskupi i księża. Kościół to my wszyscy, wierzący, lud zwołany przez Jezusa. On jest założycielem i głową Kościoła.

W wyznaniu wiary mówimy, że Kościół jest święty. Ta świętość wynika z tego, że jest w nim święty Bóg. My sami z siebie jesteśmy grzeszni. Młodzież, dzieci i dorośli, starsze osoby. Nikt z nas nie jest bez winy. Także księża czy siostry zakonne są zwykłymi ludźmi, normalnie podlegają więc pokusom. Na nich spoczywa wielka odpowiedzialność, bo są tymi, którzy mają przewodzić w drodze do Nieba. Wiemy, że niektórzy z nich pobłądzili - są w końcu grzeszni, jak my - lecz nie brakuje wśród nas prawdziwych przykładów świętych kapłanów. Dlaczego więc zrzucamy na wszystkich winę niektórych?

Problemu nie należy unikać, lecz z nim walczyć. Ale jak? Na pewno nie plotkując, oskarżając. Gdy widzisz, że ktoś błądzi, pomódl się za niego, upomnij go, a nie mnóż zła! Sprawiedliwym i miłosiernym sędzią jest nam Bóg. My nie wchodźmy w Jego rolę.


Zabolało mnie dzisiaj stwierdzenie „ciemna strona Kościoła”. Tak, w Kościele też jest zło, dlatego, że ludzie są grzeszni. „Ciemna strona Kościoła” to ciemna strona naszych własnych serc. 

Bądźmy odpowiedzialni za Kościół, którego jesteśmy częścią! Nawet, jeśli w Kościele zostaliśmy zranieni, jesteśmy w stanie to przezwyciężyć, a nawet wyciągnąć z tego coś dobrego. W Kościele jest przecież święty Bóg, który oddał swoje życie, aby uleczyć nasze rany.

Ja mimo wszystko, mam nadzieję. Podczas pielgrzymki słyszałam historię o pewnym ateiście, który przyjął chrześcijaństwo, bo studiował historię naszej religii - historię zawiłą i skomplikowaną. Wiecie co go uderzyło? Skoro tyle przeróżnych trudności spotykało tę wiarę, a ona nadal przetrwała, to znaczy, że coś musi w tym być. Bo jest. W Kościele jest święty Bóg.
Ty jesteś Piotr (czyli Skała), i na tej Skale zbuduję Kościół Mój, a bramy piekielne go nie przemogą (Mt 16,18)



Komentarze

Popularne posty