Moje Niebiańskie serce jest...#3 Odważne

Wdzięczność, radość... Jak do tej pory pisałam o takich bardziej delikatnych cechach. Dzisiaj będzie coś trudniejszego, ale równie ważnego. Coś, co dla mnie osobiście jest bardzo skomplikowane.

Moje Niebiańskie serce jest odważne!

Nasze serca powinny charakteryzować się odwagą i nie chodzi tutaj o to, żeby niczego się nie bać. Ja na tę cechę patrzę z kilku perspektyw:

1. Odwaga przezwyciężania strachu.
2. Odwaga wypełniania woli Bożej.
3. Odwaga wiary.

Odwaga przezwyciężania strachu

Każdy z nas czasem czuje lęk. Sztuka polega na tym, aby zaufać Bogu i go przezwyciężyć. Kiedy stajemy przed trudną sytuacją, nie wolno nam schować się za obawami! Wtedy powinniśmy pomyśleć, że w naszym sercu mieszka Święty Bóg, który dodaje nam siły. Obojętnie, co o sobie myślisz, Niebieski Ojciec umieścił w twojej duszy dar odwagi, jesteś Jego waleczną córką lub walecznym synem. Walcz, bo masz w sobie wielką moc! Nie jesteś sam!

Odwaga wypełniania woli Bożej

Często boimy się, wiedząc, co nas czeka. Boimy się podjąć tego, co oczekuje od nas Bóg. A On przecież dobrze wie, co jest dla nas najlepsze. Wie, jaka jest nasza życiowa misja i dał nam wszystko, co potrzebne do jej realizacji. Więc ufając Niebieskiemu Ojcu, trzeba nam odważnie przyjmować to, co nas dotyka i realizować nasze powołanie.

Odwaga wiary

W dzisiejszych czasach jest bardzo potrzebna. Gdy Bóg przestaje być „modny”, a ludzie odchodzą od Kościoła, trzeba wielkiej odwagi, aby nie zgubić z oczu tego, co najważniejsze, aby nie poddać się otoczeniu. Jesteśmy dziećmi Boga, który tyle dla nas zrobił. Pozostańmy Mu wierni i oddani. Nawet, jeśli dużo cię to kosztuje i jesteś jedyną osobą, która w niedzielę pójdzie na Eucharystię lub odmówi sobie mięsa w piątek - to jest tego warte. Broń tego, w co wierzysz. Broń tego, co jest dla ciebie ważne.

Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie (Mt 10, 32)