Jak walczyć z pokusami?

Listy świętego Pawła dają nam mnóstwo wskazówek, rad. Bardzo lubię je czytać, mimo, że nie zawsze wszystko rozumiem. Dzisiaj napiszę o potrzebnym "wyposażeniu" do walki ze złem :)

 Zacznijmy od przeczytania właściwego fragmentu:

W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich. Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko. Stańcie więc [do walki] przepasawszy biodra wasze prawdą i oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość, a obuwszy nogi w gotowość [głoszenia] dobrej nowiny o pokoju. W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego. Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże - wśród wszelakiej modlitwy i błagania. Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu! (Ef 6, 10-18)

Nasza siła ma wynikać z Pana. Nasze chęci muszą być oparte w Bogu. Jeśli stwierdzimy, że sami poradzimy sobie z pokusami, już ulegliśmy jednej z nich - pamiętajmy bowiem o pokorze :) 

Ważne jest także to, aby zdawać sobie sprawę z tego, z kim toczymy walkę. Nie jest to bowiem  zwyczajny przeciwnik, lecz duch, który zawsze pragnie naszej krzywdy, bo już od początku świata był o człowieka zazdrosny. Był zazdrosny o wielką miłość Bożą względem ludzi (co możecie zobaczyć tutaj, fragment filmu "Ziemia Maryi") I teraz cały czas dąży do tego, aby jak najwięcej z nas nie dostało się do Nieba. Walczymy więc o to, aby mimo jego podstępów każdy Boży Syn i każda Boża Córka dotarła do celu swojej podróży - tam, gdzie na Niebiańskich sercach nie ma już skazy. 

Pomocne w walce:

1. Prawda i sprawiedliwość - oznaczają bezkompromisowe opieranie się złu. Nie możemy zwalczać jednych pokus, a na drugie się zgadzać. Musimy być pełni prawdy, bieli, pełni Bożego "tak" lub "nie". Bez szarości. Bo jeśli diabeł jest w stanie przekonać nas do jednej złej rzeczy, bez problemu przekona nas do drugiej.
2. Gotowość dzielenia się wiarą - każdy z nas jest posłany do głoszenia radości wiary, pokoju. Zachęcanie innych do dobra to wielka walka, bo w ten sposób krzyżujemy plany złego nie tylko wobec nas, ale i wobec innych.
3. Wiara jako tarcza - w chwili, gdy pokusy krążą nam po głowie, chwyćmy za różaniec lub pomyślmy o Jezusie konającym. Gdy poprosimy Go o pomoc, On nas obroni. Pomocna jest także modlitwa do św. Michała Archanioła
4. Hełm zbawienia - jeden z ważniejszych elementów jest pamięć o naszym celu, czyli o Niebie. Walka toczy się o zbawienie.
5. Pismo Święte - Bóg nie zostawia nas w walce samych. Nigdy. Jednym z prezentów jest Jego Słowo, które pomaga znaleźć nam wyjście z każdej sytuacji, podpowiada jak walczyć. Jezus też przecież walczył z diabłem na pustyni.
6. Modlitwa w Duchu - kiedy tylko nachodzą nas złe myśli, łączmy się z Bogiem w modlitwie. Wtedy otrzymamy spokój i moc.

Na koniec - nie jesteście sami! Bóg nie zostawia nas w walce, a my, wierzący, także powinniśmy wspierać się nawzajem!